Christa Giorgio Rubina Mara familia nadzwyczaj przemiła właśnie nas dzisiaj odwiedziła aby trwała tradycja stara na łąkach przyległych do Twierdzy dziewczynki kwiatuszki zrywają i bukieciki układają najwięcej kwiecia jest na miedzy dorośli przy biesiadnym stole jedzą piją nadmiernie tyją wyprawiają różne swawole wieczorem śpiewy przy kominku przesiąknięte nutą niczyją chcą “z różą w zębach”... odpoczynku