Sonet z wciąż dzwoniącym sumieniem
przysłano mnóstwo kart świątecznych 
artystów tworzących ustami 
zastanawiam się nad gustami 
nie należą do użytecznych 

rachunek został zapłacony 
następny zaś pójdzie do kosza 
lub z powrotem do listonosza 
z notą "adresat zasmucony" 

pomagam raz tym a raz innym 
wszystkim naraz pomóc nie mogę 
choć jak nie dam - nazwą mnie winnym 

innych zabito a ja żyję 
sumienie wciąż dzwoni na trwogę 
lecz jakoś się w piersi nie biję
Zurych, 13 listopada 2002