przysłano mnóstwo kart świątecznych artystów tworzących ustami zastanawiam się nad gustami nie należą do użytecznych rachunek został zapłacony następny zaś pójdzie do kosza lub z powrotem do listonosza z notą "adresat zasmucony" pomagam raz tym a raz innym wszystkim naraz pomóc nie mogę choć jak nie dam - nazwą mnie winnym innych zabito a ja żyję sumienie wciąż dzwoni na trwogę lecz jakoś się w piersi nie biję