parapet okienny czerwony od liści "gwiazdy betlejemskiej" i od dekoracji anielskiej tylko banan został zielony w pięćdziesiątym ósmym spóźniony na naradę pedagogiczną dostałem naganę publiczną poczułem się wręcz wyróżniony już wtedy chciałem wybiec z kraju a małe miasteczko graniczne było dla mnie przedsionkiem raju w pięciu szkołach naraz uczyłem przez polskie nawyki dziedziczne w kuratorium się tłumaczyłem