w Szwajcarii nazbyt ugrzeczniony jest bardzo niemile widziany od razu bywa podejrzany że cwaniak albo pomylony kiedy wchodzę do Radia LoRa czapki żeglarskiej nie zdejmuję najwyżej ręką pomachuję po prostu udaję upiora do pań wyciągam rękę pierwszy nadgarstka nigdy nie całuję jakbym nie pisał nigdy wierszy mlaskam przy jedzeniu zbyt głośno lecz sensacji nie wywołuję bo w Helwecji żyje się sprośno