Sonet z odwiedzinami Ducha
marzec to miesiąc umierania
przy Twierdzy Ciszy fioletowo
żółto biało sino różowo
w krokusach tkwi Duch od zarania

zapaliłem Duchowi świeczkę
niech się ogrzeje i niech wróci
tam gdzie Mu nikt snów nie zakłóci
Duch podjął od świata ucieczkę

kominek płomieniami bucha
smakują langusty z szampanem
tak czcimy odwiedziny Ducha

może przydałaby się skrucha
i refleksja nad naszym stanem
milczymy – w kominie wiatr dmucha
Twierdza Ciszy, 16 marca 2002