Sonet z rozgoryczeniem w głosie
Danusie Małgosie i Zosie
z obco brzmiącymi nazwiskami
przesłonięte stanowiskami 
swych mężów zgubione w swym losie

słychać rozgoryczenie w głosie
barwione cierpkimi zgłoskami
z ordynarnymi wyzwiskami
jako dobrobytu pokłosie

gotują się we własnym sosie
mąż słodzi żonę całuskami
w rzeczywistości ma ją w nosie

potrzebne są jako gosposie
dość często pulpety z kluskami
mienią się łzami w gorzkiej rosie
Twierdza Ciszy, 26 czerwca 2002