nie mam w swej branży wykształcenia bowiem zbyt długo studiowałem prace dyplomowe pisałem co było źródłem wzbogacenia już po przeczytaniu trylogii wysłano mnie do podstawówki potem obgryzałem ołówki w czasach „słusznej ideologii” tego z czego naprawdę żyłem sam się po drodze nauczyłem z nadmiaru prawd się wyleczyłem a zatem samoukiem jestem z kciukiem do góry jako gestem i także z wrodzonym protestem