pisanie mnie wcale nie męczy bezczynność spełniam obojętnie natomiast piórem piszę chętnie komputer jakoś dziwnie dźwięczy jak sprawdzić w tych stosach sonetów czy znowu czegoś nie powtarzam i czy się czasem nie narażam groteską - nadmiarem pamfletów to moja szczerość - kogo lubię temu dopiekam jeszcze więcej bo przeciętności nie hołubię "potem - przedtem" pod tym tytułem kobiecie życzę najgoręcej aby jej osioł został mułem