„ludzie dzielą się na normalnych i na palaczy papierosów” to zdanie pośród różnych głosów należy raczej do formalnych czy ktoś żyje czy walczy z rakiem na pewno już nie ma znaczenia bo teraz wszelkie pouczenia są brane z największym niesmakiem palił palił i wciąż powtarzał argument że Churchill z cygarem żył długo a także bohema nagle przedwcześnie się postarzał istnienie stało się koszmarem na nic te rady – już go nie ma