nie powinniśmy wciąż uciekać od pełnej odpowiedzialności a potem bez wiarygodności na wszystko bez przerwy narzekać wydrukował książkę z błędami zapłacił dużo za składanie jego sprawa i jego danie niech nie przesadza z rachunkami wydawca ponoć zasłużony szlachcic Wojciech Janusz Podoski nie płaci bo jest zadłużony na błędach stawiam stempel DADA w ten sposób kruszę moje troski i piszę dalej bo wypada