Sonet z dopisem do niczego
przychodzą wyrzuty sumienia 
że radio tak potraktowałem 
o niczym zdrożnym nie myślałem 
"nie szargać mojego imienia" 

dla redaktorów taka rada 
kto imię moje dopisuje 
ten mi dobrą opinię psuje 
sprawdziła się stara zasada 

cóż mi zostało - być zgryźliwym? 
niestety to cecha starości 
wolałbym być nawet poczciwym 

ten poczciwiec ledwo oddycha 
zależy od okoliczności 
nawymyśla a potem czmycha
Zurych, 14 grudnia 2003