Sonet o powtarzaniu błędów
w listach do osób oficjalnych 
opuszcza się motywy zdarzeń 
zaś fakty są suche bez marzeń 
nie brak sformułowań banalnych 

prawda między słowa przenika 
ale się całkiem nie ujawnia 
co wcale pracy nie usprawnia 
stawia zaś w roli przeciwnika 

"nie chodzi przecież o te gruszki 
ale o to po coś ty tam wlazł?" 
banał powtarzają papużki 

"do koryta nie do ołtarza" 
"ślepej kurze ziarno" "jak znalazł" 
dlatego świat błędy powtarza
Zurych, 27 lutego 2003