Sonet o bohaterach znikąd
kiedy minęło co najgorsze 
i ludzie się znów uśmiechali 
niektórzy mieszkania zmieniali 
chociaż te nowe mieli droższe 

aby nikt nie mógł ich rozpoznać 
przywdziali całkiem inną skórę 
nie wdawali się w awanturę 
czuli że ustrój musi skonać 

teraz ci co wcześniej pojęli 
uznają się za bohaterów 
nikt nie wie skąd oni się wzięli 

widziałem ich w różnych redakcjach 
wśród aktorów i reżyserów 
rozpoznajcie ich po reakcjach
Zurych, 22 marca 2003