Barbara wyszła po zakupy i jakoś długo nie chce wracać czas muszę sobie wierszem skracać goście dostaną miskę zupy o właśnie - drzwi się otworzyły znajomą spotkała po latach czekałem bezradny na czatach a one przy winie gwarzyły jeszcze zostało sporo czasu smażymy cielęce kotlety podamy z kluskami i sosem za dużo przy tym ambarasu przyjęcie ma swoje sekrety nie można się obejść bigosem