zabijają się ludzie słabi normalni wszystko wytrzymują po klęsce od nowa startują chociaż rezygnacja ich wabi sąsiadka żyć dłużej nie chciała bo "doszło u niej do rozboju" społeczność pełna niepokoju o sprawie się rozplotkowała zmieniono przepis na dodatek nie wolno już strzelać w obronie niech z łupem uchodzi gagatek zaczepiano nas kilka razy aby nam powiedzieć na stronie że ona nie była bez skazy