w całej Szwajcarii czysta woda w kranie i w studni przy ulicy w źródełku na polnej bocznicy w górach i w lesie - pić nie szkoda wspominam wodę mineralną z zapachem nafty i siarczanu brunatna ciecz leciała z kranu brano ją jako rzecz normalną nie trzeba wszak czynić odkrycia to ma bogaty kraj do zbycia co inni mają do zdobycia w Zurychu nie boję się mycia ciągle mam ochotę do picia woda jest przecież źródłem życia