Sonet z prośbą o czystą wodę
w całej Szwajcarii czysta woda 
w kranie i w studni przy ulicy 
w źródełku na polnej bocznicy 
w górach i w lesie - pić nie szkoda 

wspominam wodę mineralną 
z zapachem nafty i siarczanu 
brunatna ciecz leciała z kranu 
brano ją jako rzecz normalną 

nie trzeba wszak czynić odkrycia 
to ma bogaty kraj do zbycia 
co inni mają do zdobycia 

w Zurychu nie boję się mycia 
ciągle mam ochotę do picia 
woda jest przecież źródłem życia
Zurych, 24 sierpnia 2003