wyznałem przed kilkoma dniami że choć trzeba mieć zaufanie to lepsze jest niedowierzanie co można poprzeć badaniami każdy by chciał więc mówi cacy a potem sprawa nie wychodzi i dobre stosunki wnet chłodzi z powodu nadaremnej pracy niektórzy później nie sypiają swoich partnerów obwiniają do siebie pretensji nie mają dlatego lepiej nie dowierzyć zamiary starannie wymierzyć by później satysfakcję przeżyć