Sonet ku czci indywiduum
Janusz Rakowski już nie żyje 
a miałby dzisiaj sto dwa lata 
od trzech lat nie ogląda świata 
ta strata to zyski niczyje 

był urokliwym gawędziarzem 
pielęgnującym język polski 
w obyczaju szczery i swojski 
marudził choć nie był nudziarzem 

posiadł rutynę bez szalbierstwa 
współczesność traktował z humorem 
i miał dystans do bohaterstwa 

na pierwszym miejscu stawiał siebie 
„indywiduum jest motorem” 
podawał przykłady w potrzebie
Twierdza Ciszy, 18 listopada 2004