wiersz Lupiro „wszystko w sprzedaży“ stroni od śmiertelnych opisów śmierć przecież nie zna kompromisów los ludzki poza nią się waży na szubienicy siedzi wrona pod nią wisi gong kwadratowy do bicia na alarm gotowy a w nim choinka przewrócona pod spodem małpolud na raczkach ukrywa się przy pryzmie gnoju może myśli że siedzi w krzaczkach system gospodarki rynkowej nie daje mu ciągle spokoju NULA HORO w fazie lękowej