poranne słońce jest łaskawe na plaży cicho wietrzyk wieje spełniły się nasze nadzieje wspomnienia zostaną ciekawe można powiedzieć że tak było jak myśmy to zaplanowali i czegośmy oczekiwali nasze marzenie się spełniło sarma zamówiona u Branki smakowała nam wyśmienicie wieczorem jogurt - pełne szklanki "od Hanki ... noce i poranki" jutro wyjeżdżamy o świcie samochodem Lany lub Lanki