dzwonię do Piotra Kuncewicza i mówię że wszystko spełniłem na dłuższe życie nie liczyłem teraz czas mi resztę dolicza a on na to że mu wyjąłem z ust to samo co chciał powiedzieć więc mogę w Twierdzy Ciszy siedzieć i pisać że tę rzecz pojąłem jedna książka mniej czy też więcej to nie ma żadnego znaczenia sprawa jest do wytłumaczenia cześć Piotrze - koniec oświadczenia trzymaj się do zobaczenia całuj Ircię jak najgoręcej