Sonet w duchu „Śmierci Dantona“
jako przyjaciel Pana Boga 
muszę wierzyć w Jego istnienie 
ale ostatnie przedstawienie 
„Śmierć Dantona“ to istna trwoga 

„jak trwoga to do Boga“ wrzeszczą 
francuscy rewolucjoniści 
a skądże przeciwnie aliści 
oni Pana Boga bezczeszczą 

mnie trochę przekonał Spinoza 
do tego sobie dorobiłem 
własną teorię lecz skleroza 

nie pozwala mi jej rozwinąć 
rewolucyjność potępiłem 
nie chciałbym tak jak Danton zginąć
Zurych, 23 lutego 2005