Sonet o stracie argumentu
zginął mi ostatni argument 
do godnego bycia Polakiem 
mówię z goryczą i z niesmakiem 
jako mej polskości konsument 

od tej chwili będę próbował 
nie zajmować się tyle Polską 
zostawię Ją taką chocholską 
jaką Ją naród ukształtował 

to sprawa zawiła i trudna 
lecz możliwa do rozpoznania 
że polityka jest obłudna 

w paskudnym filmie o Polakach
o Niemcach w akcie pojednania 
nowobogactwie i pijakach
Zurych, 10 kwietnia 2005