świat wewnętrzny od zewnętrznego rozdziela tylko wąska brama po obu stronach taka sama jak zamknięty od otwartego różnica tkwi tylko w przestrzeni środek jaki by nie był dusi bezkresność wyzwoleniem kusi wszystkimi barwami się mieni a jednak chętnie powracamy do tego duszącego środka chociaż się nim nie zachwycamy nie ma to jak w domu wołamy aż znudzi się nowa maskotka i potem znowu wyruszamy