miłość nie podlega zasadzie jeżeli istnieje to służy gdy przepada to wszystko burzy i wtedy mówimy o zdradzie ksiądz Janusz pisze o miłości i wiąże ją ze Zmartwychwstaniem zgodnie ze swoim powołaniem nie wspominając o zazdrości czasem miłość trąci banałem i tak jak szczęście też zło sieje chociaż jest przecież ideałem miłość to do dobra dążenie w czasie z nią zawsze coś się dzieje znika i wraca jak marzenie