karierę zrobił nadzwyczajną najpierw był dzieckiem Oświęcimia potem smakoszem "okocimia" pomysłowość miał wciąż wydajną chociaż niewysokiego wzrostu to wydostawał się wysoko o takim mówią że ma oko a także "wali prosto z mostu" nie tylko przenosił z kimś szafę lecz różne dźwigając ciężary niejedną popełnił też gafę wyjechał z kraju i miał rację świat przecież ma inne wymiary w nim polaryzował kreację