uprawianie politykierstwa też do przyjemności należy bo czas jest taki bądźmy szczerzy że aż się roi od szalbierstwa na pierwszym planie partyjniactwo przede wszystkim u dziennikarzy niejeden o karierze marzy a środkiem do niej jest cwaniactwo ten polityczny dyletantyzm na pewno wynika z korzeni mentalności system nie zmieni już dawno szlag trafił romantyzm apatia to wynik frustracji brak bezpośredniej demokracji