Krystyny mają zjazd w Poznaniu więc nic innego nie wypada tylko życzyć by darmozjada nie brały panny na wydaniu w Moskwie na lekkoatletycznych mistrzowstwach świata u Polaków choć była szansa do ataków nie było zrywów heroicznych szkoda mi było pań w sztafecie na lokacie płaczu skończyły czyli na czwartym miejscu w świecie pora zadzwonić do Krystyny oby życzenia się spełniły by szczęście trwało bez patyny