tam wtedy na brudnym Dunaju choć etos był raczej zwycięski naprawdę poczułem smak klęski i znalazłem się na rozstaju zrozumiałem bezsens działania przeciwko wszystkim i wszystkiemu co służyć ma czemuś wzniosłemu nie wywołując przekonania zapadło więc postanowienie uciec od złudzeń tego świata jakby ponowne narodzenie spodkałem Konradowe cienie a że zysk był większy niż strata nastąpiło ich przekroczenie