zginęło mi wszystko co miałem więc chciałem nawet skończyć z życiem rozwiązanie przyszło z odkryciem "pisz dalej i z większym zapałem" zrobiło się wokół mnie luźno i skądś inspiracja się wzięła zacząłem pisać znowu dzieła śpieszyłem się bo było późno uznanie wzmocniło mi wiarę miałem też większe doświadczenie dlatego przekroczyłem miarę choć wierzę w to co racjonalne kieruje mną zauroczenie niematerialnie idealne