pomimo małżeńskich sekretów których całkiem nie przestrzegałem w Wenecji dużo napisałem aż dwadzieścia siedem sonetów właśnie je w książce umieściłem lecz miejsca starczyło na siedem dopisałem jeszcze ten jeden resztę niestety odrzuciłem może kiedyś godny wydawca zechce coś wydać o Wenecji zamiast o puszczaniu latawca sonety te wkrótce znienacka nada Polonusom w Helwecji Polska Antena Literacka