nie wiem co cisza a co hałas bo rolnik który na traktorze jedzie przez pole albo orze to dla mnie niewielki ambaras inny frustrowałby się zaraz a ja w jak najlepszym humorze czy w dzień czy w noc o każdej porze gdy go pozdrawiam milknie naraz to trwa zaledwie parę minut odjeżdża trochę zawstydzony zaliczam tę sprawę do przygód jak dotąd w naszej Twierdzy Ciszy mógłbym być nawet zawiedziony innych hałasów się nie słyszy