stupiętnastoletni Tucholsky w nocnych marach mnie intrygował nie będę go więc adorował bo "pieron" chciał Śląsk mieć bez Polski w tej antypolskiej gadzinówce Hansa Lukaszka protegował a Korfantego prześladował potem żałował - zmienił hufce pomimo tego epizodu zostanie postacią ciekawą dla moich poglądów łaskawą do narzekań nie ma powodu bo posiadł wrażliwość poety prócz paru wad same zalety